Hej ;) teraz staram się nadrobic to,ze tyle tutaj nie pisałam. Będę starała się pisać w miare regularnie. Ale wiecie szkola,nadrabianie i poprawianie ocen,ale dobra przejdźmy do dzisiejszego postu. Dzisiaj troszkę w innej stylizacji - spódniczka Klaudii Rupy,sweterek z RESERVED kupiony na wakacjach. Dzisiejsze zdjęcia wykonała Emilia Tylicka. Dobrze mi się z nią pracowało,ponieważ wszystko było luźno haha :) jedyne co to ciągle słyszałam 'uśmiechnij się' haha.
Przed sesją spotkałam się z Klaudią pod orką,troszkę pogadałyśmy i poszłyśmy po Emilę pod galerię. Czekając na nią trochę pogadałyśmy z Klaudią. Najpierw poszłyśmy na stadion,tam porobiłyśmy trochę zdjęć,potem poszłyśmy z tyłu stadionu do spożywczaka. I chciałyśmy kupić lody i babka do nas,że te lody są za 1zł to ok bierzemy,dajemy jej 5zł a ona,że jeszcze 1zł bo ona są za dwa,a my że ona powiedziała,że złotówke a ona 'oszalałyście?z zielonej budki lody za 1zł?!' haha tak się babka zbulwersowała. No to my wkurzone poszłyśmy w lasek koło psychiatryka i tam porobiłyśmy zdjęcia,potem na hotel GARDEN haha. No i byłyśmy takie głodne i postanowiłyśmy iść do TESCO po coś do jedzenia i chyba pół godziny myślałyśmy co kupić. Wkońcu wyszłyśmy ze sklepu. Ja jadłam bułkę z serem,Klaudia i Emila pączka w paski. Potem po Emilke przyjechał tato a ja Klaudie odprowadziłam na autobus i z nią czekałam. Potem poszłam babci kupić wodę,weszłam na górę,uczyłam się,weszłam na neta,wykąpałam się i teraz ogładam kabaret na TVP2 z babcią i piszę tego posta.
Na dzisiaj koniec. Niżej macie kilka fotek,na samym końcu samojebka haha. Liczę,że to co piszę każdemu się podoba i liczę,że będziecie czytać każdego posta na moim blogu. Dobrze mi się prowadzi ten blog,ponieważ wiele osób mnie wspiera i wiele daje mi natchnienia żebym dodawała. Jutro szkoła,masakra. Miłego wieczorku. Buziaczki i miłego oglądania zdjęć :*
